Witajcie,
zaczynamy od wizyty w Klinice i badaniach, które przechodziliśmy w dniu 14/01/2015.
Od samego rana Anetka z Otusiem w towarzystwie naszej wspólnej koleżanki Agi, która jest świetna osobą o wielkim serduchu(tak między nami, Otuś ją chyba zauroczył..mam nadzieję,że nie będzie miała mi tego za złe :-) )
Jak już dokładnie wiecie noc przed taka wizytą jest dla nas strasznym doświadczenie bo rodzi się strach i lęk, wiemy już ,że tego nigdy się nie wyzbędziemy.
Tak samo jak wiemy,że nasz syn , brat, wnuczek, kolega dla Nas wszystkich wyrośnie na zdrowego świetnego mężczyznę i dożyje tak późnej starości.
Otus miał szereg szczegółowych badań łącznie z USG , które pokazało,że wszystko jest na swoim miejscu i w normie..takie chwile to najpiękniejsze chwile w moim życiu.
W tym tygodniu Szymon Mikołajczak organizator amatorskiej ligi Śląsk Wrocław Pro zrobił nam i nie tylko nam niesamowita niespodziankę sprowadzając na zakończenie sezonu gdzie były wręczane puchary i medale zawodników Śląska Wrocław Sebastiana Milę i Mariusza Pawełka.
Obecnie okres ferii zimowych w ich pierwszym tygodniu spędzamy na półkolonii, które organizuje Akademia Olympic Wrocław. Niesamowita sprawa tym bardziej jeżeli strzela sie dzisiaj cztery bramki i przychodzi się pełnemu wrażeń. Dziękujemy za możliwość uczestnictwa trenerom i kierownictwu :-)..świetna sprawa.
Kolejna fascynująca sprawa to to,ze nasz mały mistrz ma 22/01/2015 urodziny, na których będzie najbliższa rodzina a 23/01/2015 w sali zabaw Piotruś będzie impreza urodzinowa, na której spotkamy Piotrusia kuzynostwo, kolegów z Olymoc , szkoły koleżanki i kolegów. :-)
Niestety nie wszyscy będą mogli przyjść ale na to już nie mamy wpływu.
Czekamy też na spot reklamowy z Martyną Wojciechowską, który emitowany będzie dopiero w marcu.
Niestety nie załapaliśmy się na plakat z Martyną ale dołączamy się do prośby o 1% podatku na budowę nowej kliniki przylądka nadziei.
Oczywiście jeżeli chcecie przeznaczyć 1% podatku na Otusia to jak najbardziej możecie to zrobić bo w dalszym ciągu Piotruś ma swoje subkonto w klinice na, którym są zbierane środki przez darczyńców za co dziękujemy. Chcę aby nigdy nie musiał z nich korzystać by leczyć swoje zdrowie a tak na pewno będzie. Mam też marzenie by mógł je kiedyś przekazać w Fundacji "na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową", która tym samym pomoże ratować życie chorym podopiecznym.
No to dzisiaj chyba na tyle :-)
pozdrawiamy i do usłyszenia za tydzień Błaszczaki :-)
poniedziałek, 19 stycznia 2015
środa, 7 stycznia 2015
Dziękujemy Grzesiu :-) aktualizacja Bloga 07/01/2015
Witajcie,
dzisiaj może mniej o Otusiu i o tym co się wokół niego dzieje ale jak zwykle bardzo mocno z nim związane.
To,że mamy bloga i macie informacje o nim praktycznie na bieżąco to zasługa Grzesia Twardosza ,Piotrusia wujka a mojego kuzyna.
Dzięki Grzesiowi powstał blog i może być ciągle kontynuowany. Już kiedyś bardzo mu dziękowaliśmy a teraz możemy Wam go pokazać :-)
To super człowiek i fajny facet :-)...bardzo zapracowany ale gotowy do pomocy kiedy zajdzie potrzeba a właśnie taka była bo trzeba było nieco uaktualnić parę kwestii, dołożyć parę zdjęć do folderu "Zdjęcia", w którym tez znajdziecie linki do stron na You Tube gdzie można zaglądnąć co w trawie piszczy u Juniora :-)
Zostało zmienione zdjęcie na stronie głównej bo Otuś też się zmienia i dorośleje itp,itd.
Jeszcze raz Grzesiu wielkie dzięki dla Ciebie i dla tego co dla Nas zrobiłeś i robisz :-)
Na pewno jest mu teraz niezręcznie bo to skromy człowiek ale o takich ludziach mówmy zawsze i wszędzie. Dzięki Grześ !!!
do niebawem Błaszczaki
dzisiaj może mniej o Otusiu i o tym co się wokół niego dzieje ale jak zwykle bardzo mocno z nim związane.
To,że mamy bloga i macie informacje o nim praktycznie na bieżąco to zasługa Grzesia Twardosza ,Piotrusia wujka a mojego kuzyna.
Dzięki Grzesiowi powstał blog i może być ciągle kontynuowany. Już kiedyś bardzo mu dziękowaliśmy a teraz możemy Wam go pokazać :-)
To super człowiek i fajny facet :-)...bardzo zapracowany ale gotowy do pomocy kiedy zajdzie potrzeba a właśnie taka była bo trzeba było nieco uaktualnić parę kwestii, dołożyć parę zdjęć do folderu "Zdjęcia", w którym tez znajdziecie linki do stron na You Tube gdzie można zaglądnąć co w trawie piszczy u Juniora :-)
Zostało zmienione zdjęcie na stronie głównej bo Otuś też się zmienia i dorośleje itp,itd.
Jeszcze raz Grzesiu wielkie dzięki dla Ciebie i dla tego co dla Nas zrobiłeś i robisz :-)
Na pewno jest mu teraz niezręcznie bo to skromy człowiek ale o takich ludziach mówmy zawsze i wszędzie. Dzięki Grześ !!!
do niebawem Błaszczaki
niedziela, 4 stycznia 2015
Otuś na turnieju Charytatywnym dla Marcelka 04/01/2015
Witajcie,
dzisiaj mieliśmy przyjemność być na turnieju charytatywnym dla Marcelka, u którego zdiagnozowano m.in. wady genetyczne zespołu duplikacji MECP2, hipoplazja ciała modzelowatego, wrodzoną wadę układu moczowo-płciowego, niedoczynność tarczycy oraz obustronny niedosłuch.
Piotruś dzielnie uzupełniał puszki z datkami dla Marcelka nie zważając na uszczuplenie swojej "świnki",
Na turnieju grali między innymi Piotr Świerczewski,Piotr Reiss,Radosław Majdan ale i Marcin Mroczek jak i dziennikarz z Panoramy Krzysztof Rześniowiecki.
My byliśmy tam przede wszystkim dlatego,ze grali Piłkarze Śląska Wrocław, w których to drużynie mogliśmy zobaczyć Dariusza Sztylkę pierwszego trenera Otusia , który jest dla młodego adepta piłki wzorem i przykładem. Być może za jakiś czas znowu trafimy pod skrzydła Pana Trenera Darka, Grał tez w turnieju Krzysztof Wołczek obecnie prezes akademii Olympic ale też i Remigiusz Jezierski czy Tomek Moskal,z który kiedyś miałem przyjemność grać w jednym klubie (dla wtajemniczonych "Pafawag" ;-)) co do dzisiaj wypominam z wielkim uśmiechem na ustach i radością :-)... nie wspominając o pozostałych.
Więc był to bardzo fajny dzień nie tylko dla Piotrusia ale i dla nas wszystkich :-)
Zbliżają się ferie a to będzie ciężki okres dla nas jako rodziców bo musimy jakoś zapewnić w te dni opiekę naszemu skrzatowi-mamy nadzieję,że jakoś sobie poradzimy.
Dzisiaj Otuś przy rozmowie o chorobie Marcelka wrócił do swojej choroby mówiąc:
"Tatuś ja też ciężko chorowałem na tę białaczkę prawda? Tatuś choroba mnie nigdy nie powstrzyma bym grał w piłkę i był świetnym piłkarzem"..to prorocze słowa ..zobaczycie!!!! :-)
Pozdrawiamy i jesteśmy w kontakcie.
dzisiaj mieliśmy przyjemność być na turnieju charytatywnym dla Marcelka, u którego zdiagnozowano m.in. wady genetyczne zespołu duplikacji MECP2, hipoplazja ciała modzelowatego, wrodzoną wadę układu moczowo-płciowego, niedoczynność tarczycy oraz obustronny niedosłuch.
Piotruś dzielnie uzupełniał puszki z datkami dla Marcelka nie zważając na uszczuplenie swojej "świnki",
Na turnieju grali między innymi Piotr Świerczewski,Piotr Reiss,Radosław Majdan ale i Marcin Mroczek jak i dziennikarz z Panoramy Krzysztof Rześniowiecki.
My byliśmy tam przede wszystkim dlatego,ze grali Piłkarze Śląska Wrocław, w których to drużynie mogliśmy zobaczyć Dariusza Sztylkę pierwszego trenera Otusia , który jest dla młodego adepta piłki wzorem i przykładem. Być może za jakiś czas znowu trafimy pod skrzydła Pana Trenera Darka, Grał tez w turnieju Krzysztof Wołczek obecnie prezes akademii Olympic ale też i Remigiusz Jezierski czy Tomek Moskal,z który kiedyś miałem przyjemność grać w jednym klubie (dla wtajemniczonych "Pafawag" ;-)) co do dzisiaj wypominam z wielkim uśmiechem na ustach i radością :-)... nie wspominając o pozostałych.
Więc był to bardzo fajny dzień nie tylko dla Piotrusia ale i dla nas wszystkich :-)
Zbliżają się ferie a to będzie ciężki okres dla nas jako rodziców bo musimy jakoś zapewnić w te dni opiekę naszemu skrzatowi-mamy nadzieję,że jakoś sobie poradzimy.
Dzisiaj Otuś przy rozmowie o chorobie Marcelka wrócił do swojej choroby mówiąc:
"Tatuś ja też ciężko chorowałem na tę białaczkę prawda? Tatuś choroba mnie nigdy nie powstrzyma bym grał w piłkę i był świetnym piłkarzem"..to prorocze słowa ..zobaczycie!!!! :-)
Pozdrawiamy i jesteśmy w kontakcie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)