niedziela, 31 maja 2015

31/05/2015 bardzo aktywny sportowo tydzień

Witajcie,

 nie może być inaczej niż informacja o zdrówku Piotrusia, które jest w jak najlepszym porządku i żadna infekcja nam się nie przytrafiła od dłuższego czasu co świadczy o świetnej odporności naszej pociechy i świetnym zdrowiu co jest oczywiście normalne :-)
  Dlaczego aktywnie sportowo. Jak co wtorek i piątek treningi w Olympic Wrocław plus trening personalny w Polish soccer skills z panem Piotrem Błoch , który mamy w środy.
Jednak Piotruś bardzo mocno przeżywał sobotni sparing, który miał się odbyć i tak też się stało z Akademią Śląska Wrocław i Akademią Piotra Reisa z Poznania.
Mecze potwierdziły potencjał chłopaków z Olympic z rocznika 2008/9, którzy spotkali się pod z drużynami przeciwnymi pod szyldem kadry Olympic Wrocław.
Nasi chłopcy wygrali swoje mecze bezdyskusyjnie nie dając cienia szans swoim rywalom
kolejno wygrywając ze Śląskiem 14:1 i z Akademią Reisa 9:4.
Jak powiedział trener kadry Pan Krzysztof Wołczek wynik nie był najważniejszy a pokazanie woli walki oraz pokazania się,że jest się drużyna co było widać i chłopcy to potwierdzili :-)
 Z okazji dnia dziecka w sobotę byliśmy na imprezie, którą organizował Olympic a w niedziele na otwartym dniu dziecka organizowanym przez IKS Ślęza Wrocław gdzie młodzi piłkarze nie mogli robić nic innego niż grać w piłkę. Po gierce Otuś wybrał się z kolega Kubą i jego Mamą (ciocia Marta) na mecz żużla i tu znowu kolejna dawka emocji bo to pierwszy raz Otinia :-)

 poniżej zamieszczę parę zdjęć z imprez na których byliśmy i link do YOU Tube gdzie można zobaczyć ciężką pracę i fajne umiejętności Piotrusia na boisku(to ten gracz z 10 na plecach i żółtych butach w niebieskim stroju) .

 https://www.youtube.com/watch?v=KAJSJ0jwZOA&feature=youtu.be







DO USŁYSZENIA ZA TYDZIEŃ

 POZDRAWIAMY BŁASZCZAKI

niedziela, 17 maja 2015

17/05/2015 piłkarski weekend

Witam,

 dzisiaj króciutko i w większości sportowo :-)
 Natomiast zaczynamy jak zwykle o zdrowiu Piotrusia a tutaj jak najbardziej wszystko pozytywnie.
 Nie ma żadnych powodów do zmartwienie mimo iż pogoda zmienną jest ale nas wszystkie wirusy nas omijają i niech tak pozostanie.
 Jak wiecie Otinio ze swoim klubem Olympic bierze udział w Deichmann Cup reprezentując Argentynę, która jest jedyną niepokonaną drużyną w mistrzostwach i tak zapewne już pozostanie bo jesteśmy na finiszu rozgrywek.
Dzisiaj to jest 17/05/2015 mieliśmy też dzień jak najbardziej piłkarski ponieważ Olympic organizował tzw. Talentiadę czyli wewnętrzny przegląd rocznika 2008.
Sportowo niezwykle udany weekend bo i na Talentiadze Otinio wykazał się ogromną wolą walki, hartem ducha bo pomimo kilku strzelonych bramek, udanych dryblingów nie było łatwo a zostało to przypłacone kontuzją kolana, która uniemożliwiła nam dzisiejsze wyjście na mecz Śląsk z Legią.
Mieliśmy już zarezerwowane bilety, które dostaliśmy dzięki organizatorom amatorskiej ligi Śląsk Wrocław Pro i Szymonowi Mikołajczakowi, który ją prowadzi. Możliwość taką mają grające tam zespoły a nasz zespół Credit Agricole również mógł z tego skorzystać :- ).
Niestety ból jest tak dotkliwy,że obecnie Piotruś ma nogę nasmarowaną BenGay-em, owinięta bandażem elastycznym i czekamy na poprawę.Jeżeli jutro sytuacja nie ulegnie poprawie to będziemy musieli udać się po poradę do lekarza.Miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze i wizyta u lekarza nie będzie potrzebna.

 Na dzisiaj na tyle i jesteśmy cały czas w kontakcie :-)





niedziela, 3 maja 2015

03/05/2015 ... majóweczka :-)

Witamy,

 zaczynając od zdrowia naszego synka to nie może być fantastyczniejszych wiadomości ponieważ wszystko jest oki. Nie mówię o zwykłych infekcjach bakteryjnych bo przy tej pogodzie wszystko jest możliwe.
  Teraz tak, w szkole jest super...widać postępy jeżeli chodzi o czytanie, jest ono dużo płynniejsze, literki jeszcze muszą nabrać odpowiednich kształtów ale myślę,ze to kwestia czasu :-)
Piotruś jednak bardzo lubi Matematykę i świetnie z nią sobie radzi :-)..czyżby umysł ścisły :-)
Teraz o klubie. W Olympic trenujemy regularnie z trenerem Krystianem Lamberskim a ostatnio też dostajemy zaproszenia na treningi, które prowadzi Trener Krzysztof Wołczek.Prawdopodobnie Pan Krzysztof będzie prowadził kadrę rocznika 2008 i stąd te powołania na zajęcia  chłopców z różnych oddziałów, przegląd a później na pewno selekcja (nie zapeszając ale wierzymy,że będzie nam dane trenować z kadrą ale jak to w życiu, wszystko jest możliwe).
 Obecnie Chłopcy z Olympic biorą udział w turnieju Deichmann Cup, który odbywa się na boiskach przy Lotniczej. Grupę prowadzi Pan trener Patryk Szczęsny, który fantastycznie prowadzi i dopinguje chłopców. Nasi chłopcy grają pod "szyldem" Argentyny i na tę chwilę kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa :-)
  Jeszcze jedna miła informacja. W tym roku pod koniec sierpnia postanowiliśmy wysłać Otinia na obóz z Olympic. Będzie to pierwszy tak poważny samodzielny sprawdzian dla naszego synka. Wierzymy i wiemy,że sobie świetnie poradzi. Chcemy podziękować za wsparcie finansowe, które dostaliśmy ( nie wymieniamy z nazwy, nazwiska ale będą, będzie wiedzieć o kogo chodzi..dziękuję w imieniu swoim i synka ). Gdyby nie to raczej nie moglibyśmy sobie pozwolić na ten wyjazd :-)
  Zakończył się rok rozliczeniowy, oddawaliście swój 1% dla Otusia za co wszystkim dziękujemy.
Jeżeli będziemy tylko wiedzieć poinformujemy jakie środki udało się uzyskać.

 to chyba na tyle dzisiaj :-)

 pozdrawiamy Błaszczaki