niedziela, 19 lutego 2012

19 luty

Witamy serdecznie...
u nas wszystko w porządku:) morfologia bardzo dobra - 100% chemii... apetyt dopisuje:) energii pod dostatkiem:) błysk w oku jest:) uśmiech z buziaka nie schodzi:)... jedynie pogoda za oknem marniutka... mimo to ostatnie roztopy bardzo podobają się Otusiowi... musi zaliczyć każdą kałużę...a już te największe to obowiązkowo!!! Jest cudowny... pieknie się rozwija, mówi bardzo wyraźnie często stosując wyszukane słownictwo...ale najbardziej podoba mi się jak odmienia niektóre wyrazy...np jak mu powiem "chodź Otus ubierzemy się" a on odpowiada "już się ubieziłem" zamiast ubrałem...:) często również używa określenia bohatera jednej ze swojej ulubionej bajki króla Juliana... gdzie idą te człowieki... wiem, że należy poprawiać i uczyć mówić prawidłowo...jednak w jego ustach brzmi to tak rozkosznie...:)

pozdrawiamy...:)

a tu Otuś zalicza największą kałużę na podwórku:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz