niedziela, 13 marca 2016

2016-03-13.. lubimy 13-tki :-)

Witam,

 trzy lata temu dostaliśmy wspaniałą wiadomość a mianowicie taka,że Otus pokonał chorobę.
Nie ma co dużo pisać bo wszystko jest wspaniale i pięknie. Otuś ciszy się zdrowiem , gra w piłkę , uczęszcza do szkoły więc co może być piękniejszego :-).
 Szykujemy się już do wakacji ale w tym roku nieco smutniejszych bo pomimo tego,że wzięliśmy i mamy urlopy w tym samym czasie ze względów finansowych Otuś spędzi dwa pierwsze tygodnie wakacji tylko z jednym z rodziców. Fundacja refunduje pobyt dziecka w sanatorium a jednym opiekunem. Niestety pobyt drugiego  nie może być refundowany pomimo tego,że na subkoncie syna są wystarczające środki aby mógł jechać z dwojgiem rodziców. Taki to statut fundacji i nic w tej sprawie nie można zrobić.:-( Ciężko będzie postawić dziecko przed faktem dokonania wyboru,z którym z rodziców ma jechać. Niestety przed takim wyborem stanie nad czym ubolewamy.Życie.
  Otinio ciężko trenuje w Śląsku Wrocław by stać się w przyszłości pełnowartościowym jego zawodnikiem.Idzie mu całkiem nieźle i jest na dobrej drodze aby tak było.:-)

Prosimy też i zapraszamy do pomocy przy rozliczaniu się z podatku na rzecz fundacji "na ratunek dzieciom z choroba nowotworową". Jeżeli nawet Piotruś nie będzie mógł skorzystać z zgromadzonych pieniędzy czego zresztą pragniemy to pomoże innym dzieciom.
 Na tę chwilę rozliczając faktury na zakup lekarstw ( w momencie kiedy jest taka potrzeba:infekcje, przeziębienia...) czy też właśnie na możliwość wyjazdu do sanatorium w okresie wakacyjnym pieniądze są zwracane przez fundację.
Dzięki takiej możliwości Otinio spędza piękne  dwa letnie tygodnie w ośrodku Panorama Morska w Jarosławcu.
 Wiec jak sami widzicie Piotruś jest zdrowy i to jest najważniejsze. :-)

 P.S

 Jest jeszcze jedna ważna informacja.
 Piotrus bardzo pragnie pomagać i cały czas to robi. Ostatnio we Wrocławiu odbył się turniej charytatywny piłki nożnej na rzecz chorej na białaczkę Julki.
 Wszystkie środki z wpisowego zostały przelane na konto dziewczynki. Była też licytacja na allegro, gdzie Piotruś oddał swój relikt a mianowicie piłkę nożną z podpisami zawodników Ślaska Wrocław.
 Piłka została wylicytowana za 500zł co było wielkim sukcesem.
 Brawo nasz mistrzu..masz wielkie serce.

 Tak Otinio zaprasza i prosi o rozliczanie jednego procenta:

 http://piotrusblaszczak.pl/pomoc.html

 http://1procent.naratunek.org/2015/12/09/maly-pilkarz-ktory-ogral-bialaczke/

 pamiętajcie z dopiskiem: Piotr Błaszczak

 dziękujemy i pozdrawiamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz