Witajcie,
nie wytrzymaliśmy i czym prędzej z rana nie czekajac na info z kliniki sami pojechalismy odebrac wyniki tomografu główki(czekanie w niepewnosci to najgorsze chwile w zyciu...wszystkie mysli rozsadzają głowę...spalismy w nocy może ze 2 godz.).
Najważniejsze...wyniki są w normie(czyli dobre),nie ma zadnych ognisk zapalnych,zmian.
W piatek będzie punkcja szpikowa i to będzie najważniejszy wynik, znaczy się potwierdzenie prawidłowego przebiegu leczenia(tak musi być).
Dobrze,że w piątek ponieważ mamy 2 dni na podleczenie Otusia z ciężkiej infekcji.Mamy wstrzymaną chemię a Otus jest na antybiotyku.
Dziekujemy za słowa wsparcia i otuchy.Tak jak Wy wiemy,wierzymy,że musi być tylko dobrze.
Błaszczaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz